Polenergia – czy wyniki wpływają na zmiany w zarządzie?

Rada Nadzorcza Polenergii powołała 8 sierpnia 2018 r. 2 nowych członków zarządu – poinformowała spółka: Roberta Macieja Nowaka oraz Jacka Suchenka.
Robert Nowak jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz studiów podyplomowych z Zarządzania w Wyższej Szkole Bankowej w Poznaniu. Poprzednio był wiceprezesem ds. finansowych w spółkach Autostrada Wielkopolska i Autostrada Wielkopolska II, a od 2012 r. również prezesem zarządu spółki Autostrada Wielkopolska, zarządzających dwoma odcinkami autostrady płatnej A2 od Świecka do Konina. Ma za sobą również 10-letnie doświadczenie w bankowości pracując m.in. jako dyrektor oddziałów banków zagranicznych (Bank Austria Creditanstalt i Credit Lyonnais) w Poznaniu oraz w departamencie bankowości korporacyjnej w centrali Credit Lyonnais Bank Polska w Warszawie.
Jacek Suchenek jest absolwent Politechniki Warszawskiej na kierunku Sieci i Systemy Elektroenergetyczne. Od 2017 roku pełni funkcję prezesa zarządu w spółce Expo Factor. Od roku 2005 związany z Qumak. Rozpoczynał pracę jako dyrektor handlowy w dziale nowych technologii, następnie dyrektor pionu technologii inteligentnego budynku. W 2013 roku został powołany do zarządu spółki na stanowisko wiceprezesa odpowiedzialnego za pion realizacji. Od roku 1999 pracował w Ster-Projekt (obecnie część Asseco) na stanowisku project managera, gdzie był odpowiedzialny za sprzedaż i realizację zaawansowanych rozwiązań infrastruktury data center.
Po ostatnich zmianach zarząd Polenergii pracuje w czteroosobowym składzie, oprócz nowopowołanych zasiadają w nim: Jacek Głowacki (prezes zarządu) oraz Michał Michalski. Jacek Głowacki został powołany na stanowisko prezesa 9 kwietnia 2018, wcześniej pełnił funkcję wiceprezesa.
Polenergia straciła w drugim kwartale 2018 roku 20,3 mln zł na transakcjach giełdowych na energię elektryczną – poinformowała spółka w komunikacie. Polenergia wskazała, że powodem strat był gwałtowny wzrost cen energii.
Polenergia poinformowała, że w rezultacie zaistniałej wyjątkowej sytuacji na rynku energii elektrycznej segment obrotu spółki zanotował na części transakcji giełdowych na energię elektryczną II kw. 2018 r. stratę w wysokości 20,3 mln zł – podała PAP. W komentarzu do wyników kwartalnych Polenergia podała, że gorszy wynik w segmencie obrotu jest głównie konsekwencją straty na portfelu handlowym energii elektrycznej z uwagi na gwałtowny wzrost cen energii elektrycznej w II kwartale: “W celu ograniczenia ekspozycji na ryzyko grupa podjęła działania polegające na zamknięciu pozycji skutkujących stratą oraz ograniczeniu skali działalności tradingowej do czasu ustabilizowania sytuacji na rynku energii”.
W I półroczu strata netto Polenergii z uwzględnieniem efektu sprzedaży FW offshore wyniosła 37,3 mln zł wobec 1,2 mln zł zysku netto przed rokiem. EBITDA Polenergii w I półroczu 2018 r. wyniosła 58 mln zł, a przed rokiem sięgnęła ona 82,6 mln zł. W tym samym okresie grupa Polenergia odnotowała 17 proc. wzrostu przychodów ze sprzedaży rok do roku (do 1,574 mld zł). Wzrost przychodów o 31 proc. w samym II kwartale w porównaniu z II kwartałem 2017 r. do 827 mln zł był efektem wyższych przychodów ze sprzedaży segmentu obrotu.
Segment energetyki wiatrowej Polenergii zanotował od stycznia do czerwca 2018 roku wzrost wyniku EBITDA o 8,8 mln zł, do 49,3 mln zł, a w samym drugim kwartale wynik EBITDA wzrósł o 6,1 mln zł, do 26,1 mln zł.
“Na lepsze wyniki tego segmentu złożyły się wyższe średnie ceny zielonych certyfikatów, niższy koszt podatku od nieruchomości oraz serwisu technicznego, skompensowane częściowo przez niższe wolumeny produkcji. W II kwartale 2018 r. wciąż rosły wyceny zielonych certyfikatów. Średnia ich cena wyniosła w tym czasie 71,7 PLN/MWh, przy czym na koniec czerwca zielone certyfikaty kosztowały 75,2 PLN/MWh, a w lipcu osiągnęły poziom ponad 90 PLN/MWh” – napisano w komunikacie Polenergii. W I półroczu farmy wiatrowe Polenergii wyprodukowały ponad 314 GWh energii elektrycznej, a produktywność wyniosła 28,6 proc. W wyniku nabycia farmy wiatrowej Krzęcin, zainstalowana moc farm wiatrowych Polenergii wzrosła od maja 2018 r. o 6 MW do blisko 250 MW. Wynik EBITDA segmentu energetyki konwencjonalnej w I półroczu obniżył się do 31,1 mln zł.
“Gorszy wynik segmentu jest konsekwencją wyższych cen gazu ziemnego i uprawnień do emisji CO2 oraz niższych przychodów z certyfikatów kogeneracyjnych, częściowo skompensowanych przez wyższe przychody z rekompensaty gazowej. W okresie od grudnia 2017 r. do lipca 2018 r. ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla wzrosły o ponad 100 proc. do ponad 16 euro. Natomiast cena certyfikatów kogeneracyjnych spadła z poziomu 117 PLN/MWh w 2017 r. do 112 PLN/MWh w 2018 r.” – napisano w komunikacie spółki.
Pozostałe segmenty grupy odnotowały w I półroczu następujące wyniki EBITDA: dystrybucja – 7,1 mln zł, biomasa – 0,5 mln zł, obrót – 21,6 mln zł.
Polenergia prowadzi obecnie nowe projekty. Farmy wiatrowe o łącznej mocy 185 MWe, które posiadają pozwolenie na budowę, będą startowały w aukcji oczekiwanej w IV kwartale 2018 roku. Dla części portfela farm wiatrowych we wcześniejszej fazie rozwoju (o łącznej mocy 26 MW) została podjęta decyzja o realizacji w to miejsce projektów fotowoltaicznych w oparciu o istniejące warunki przyłączenia oraz umowy dzierżawy. Prace rozwojowe tych projektów będą kontynuowane w 2018 i 2019 roku. Łączna moc wszystkich projektów fotowoltaicznych przygotowywanych przez grupę do aukcji wynosi 40 MW.
Spółka przygotowuje także do realizacji projekt budowy i eksploatacji elektrowni biomasowej o mocy 31 MW, przyłączonej do sieci energetycznej. W drugim kwartale 2018 roku uzyskana została decyzja URE o dopuszczeniu do aukcji (prekwalifikacja) oraz uzyskane zostało Pozwolenie Zintegrowane. Spółka dopuszcza możliwość pozyskania inwestora zainteresowanego zakupem tego projektu przed aukcją lub po wygranej aukcji.
Strategiczną inwestycją realizowaną obecnie są przygotowania do budowy dwóch morskich farm wiatrowych Polenergia Bałtyk II i Polenergia Bałtyk III zlokalizowanych na Morzu Bałtyckim o łącznej mocy do 1200 MW. Termin budowy farm uzależniony jest od wejścia w życie stosownego systemu regulacyjnego. Dodatkowo grupa analizuje uwarunkowania z perspektywy wznowienia prac przygotowawczych związanych z projektem Polenergia Bałtyk I o mocy przekraczającej 1500 MW.
Na zdjęciu: Farma wiatrowa Polenergii koło Pucka