Obecna dość trudna sytuacja gospodarczo-ekonomiczna może w naszych głowach rodzić pytanie – skąd Polska bierze prąd? W niniejszym artykule postaram się odpowiedzieć na wyżej postawione pytanie. Zapraszam serdecznie do lektury.
Skąd Polska bierze prąd – sytuacja energetyczna w Polsce
Sytuacja energetyczna w Polsce rozpoczyna okres bardzo mocnych i intensywnych zmian. Wynika to z rozporządzenia Unii Europejskiej odnośnie neutralności klimatycznej w roku 2050. Z tego też powodu w Polsce wdraża się plan, który to zakłada dywersyfikacje węgla. Przejście z obecnych 75% energii produkowanej z węgla do 11% do roku 2040. Kolejny etap do od 2040 roku do 2049 zredukowanie do zera produkcji energii z węgla.
Jest to więc plan, który zakłada gruntowną przebudowę gospodarki energetycznej w Polsce, łączący się z szeregiem nowych inwestycji i planów. Obecny dokument nadrzędny, który reguluje cały ten proces w naszym kraju nazywa się Polityka energetyczna Polski, czyli w skrócie PEP.
Skąd Polska bierze prąd – sytuacja energetyczna Polski
Obecna sytuacja energetyczna Polski jest więc zatem bardzo interesująca, gdyż rozpoczyna się długi i gruntowny projekt zmian. Celowo został on rozłożony na lata, gdyż niemożliwym byłoby dokonanie tak radykalnych zmian w krótkim czasie. Wiąże się to przecież z powstaniem wielu nowych inwestycji, projektów, rozbudową potrzebnej infrastruktury, et cetera.
Projekt ten zakłada na ten przykład konieczność rozbudowania portu gazowego LNG w Świnoujściu, tak aby z obecnych 5 mln metrów sześciennych był w stanie pomieścić 7,5 mln metrów sześciennych gazu.
Projekt ten zakłada także iż w Polsce zostanie w roku 2033 uruchomiony blok jądrowy, którego moc będzie wynosiła od 1 do 1,5 GW. Zaś kolejne pięć miałby by być budowane i oddawane do użytku co dwa lub trzy lata. Projekt ten zakłada, że w latach 40 XXI wieku Rzeczpospolita Polska posiadałaby około 5 do 7,5 GW energii elektrycznej wytwarzanej przez elektrownie jądrowe.
Od kogo Polska kupuje prąd?
Na przestrzeni ostatnich lat mocno zmieniła się także sytuacja Polski na tle gospodarki energetycznym na rynku między narodowym. Zaczęliśmy coraz mniej prądu eksportować do innych krajów, zaś coraz więcej importować z innych krajów do nas. Co jest jednak ciekawa sytuacja ta mocno zmieniła się pod koniec 2020 roku, kiedy nasze farmy wiatrowe przez silne nawałnice i huragany zaczęły wytwarzać ogromny nadmiar energii elektrycznej. Wtedy to na prośbę innych krajów eksportowaliśmy ten prąd na ich potrzeby. Inna sprawa, że i tak było to w pewnym sensie na nas wymuszone, gdyż obecnie znajdujące się magazyny energetyczne w naszym kraju, nie były w stanie zmagazynować tak wielkiego nadmiaru prądu.
Jeżeli zaś chodzi o pytanie gdzie Polska kupuje prąd? To sytuacja wygląda następująco – na przestrzeni od roku 2010 do 2020 importowaliśmy (kupowaliśmy) prąd z krajów takich jak:
- Niemcy – 2,9 TWh
- Czechy – 2,9 TWh
- Słowacja – 0,2 TWh
- Ukraina – 1,5 TWh
- Litwa – 1,8 TWh
- Szwecja – 3,8 TWh
Prąd w UE
Obecnie w Unii Europejskiej mamy kryzys gospodarki energetycznej, który odciska się także na Rzeczpospolitej Polsce. Jest to spowodowane szeregiem różnych czynników. Na początek długo trwająca pandemia, która odcisnęła mocny świat na globalnej gospodarce, powodując wzrost cen wielu towarów, a w konsekwencji także i usług. Między innymi podnosząc mocno ceny ropy naftowej. Kolejna rzecz to inflacja, która także mocno winduje ceny w górę. Kolejna rzecz to sytuacja na Ukrainie oraz sankcje nakładane na Rosję, które także nie poprawiają tej trudnej sytuacji.
Sytuacja energetyczna Polski nie jest obecnie zbyt ciekawa, jednakże tym różnimy się od pozostałych krajów, że byliśmy lepiej przygotowani na nagłe odcięcie paliw z Rosji. Jeżeli PEP będzie sumiennie realizowany, to jest spora szansa, że tylko więcej na tym zyskamy. Mamy nadzieję, że po lekturze naszego artykułu już wiesz Skąd Polska bierze prąd i w jakiej jesteśmy obecnie sytuacji związanej z energetyką.